Heretycy przemykają cicho pod naszymi nosami, inspirowani szeptami bogów Chaosu. Za całym tym plugastwem rośnie Ork na Orku, który tak bardzo chce wybić sobie zęby na naszych murach. Wojna i intryga towarzyszą nam na każdym kroku, a śmierć jest absolutem. Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda wspaniale: jesteśmy silni w wierze, stoimy i stać będziemy ramię w ramię, walcząc aż wyzioniemy ducha. Za naszymi plecami migocze sylwetka boga-Imperatora, który dba o nas! Dowodów jego obecności nie trzeba nikomu udowadniać, są zbyt namacalne:
Bóg-Imperator wyznacza pole bitwy, ku jego chwale. Stanowi ją laminowana siatka taktyczna formatu A3 i easy erase mazaki z papierniczego. Wszystko okupione jedynie myślą i niewielkim wysiłkiem rąk, wszystko ku uciesze tych, którzy oddali swe życie Imperium i poświęcili je walce ze *złem*.
Jedynym minusem tej siatki jest jej nieelastyczność - zbyt duża by zmieścić ją w plecaku, zbyt zalaminowana żeby brutalnie złożyć w pół. Poza tym prezentuje się okazale.
Siatkę można pobrać stąd
Siatkę można pobrać stąd
Taka siatka to szpan na mieście. Nie wypada jej ukrywać w plecaku :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie działa tak jak było w zamyśle? Ściera się bezproblemowo?
OdpowiedzUsuńJuż dziś poznasz odpowiedź
OdpowiedzUsuń